Polski system zielonych certyfikatów w latach 2005-2016 niezgodny z prawem UE
26.03.2024 / Przedsiębiorcy Elektromobilność i energetyka
Ważna wiadomość dla wszystkich przedsiębiorców działających w sektorze energetycznym. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał postanowienie, które może znacząco wpłynąć na firmy w tej branży. W swoim orzeczeniu TSUE stwierdził, że niektóre kary nałożone na przedsiębiorstwa energetyczne w związku z obowiązkiem umarzania świadectw pochodzenia energii elektrycznej były w rzeczywistości sprzeczne z prawem Unii Europejskiej.
Co dokładnie oznacza ta decyzja? Chodzi głównie o kary pieniężne nakładane przez Prezesa URE za naruszenie obowiązku umorzenia tzw. zielonych certyfikatów lub uiszczenia opłaty zastępczej. Skutkiem tego może być konieczność rewizji niektórych kar, a także potencjalne roszczenia odszkodowawcze.
System wsparcia OZE
W Polsce od 2005 roku funkcjonuje system świadectw pochodzenia, który ma wspierać producentów energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. W ramach tego systemu wytwórcy otrzymywali świadectwa bezpłatnie w zależności od ilości wytworzonej zielonej energii. Z kolei firmy energetyczne, zajmujące się sprzedażą energii do odbiorców końcowych, były zobowiązane do zakupu energii od tych wytwórców i przedstawienia odpowiedniej ilości świadectw Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki w celu umorzenia. Brak takich świadectw lub nieuiszczenie opłaty zastępczej groziło karą pieniężną, nałożoną przez Prezesa URE.
Mimo że system ten funkcjonuje od 2005 roku, dopiero w 2016 roku Komisja Europejska uznała jego zgodność z zasadami rynku wewnętrznego. Oznacza to, że przez lata istniał jako forma pomocy publicznej, choć początkowo nie był on uznany przez KE jako zgodny z unijnym prawem.
Wyrok TSUE
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podjął istotne decyzje dotyczące wskazanego wyżej systemu pomocy państwa w sektorze energetycznym. W kontekście decyzji Komisji Europejskiej z sierpnia 2016 roku TSUE stwierdził, że przepisy wymagające przedstawienia świadectw pochodzenia oraz karanie za ich nieprzestrzeganie stanowiły integralną część tego systemu. Podkreślając rolę kontroli nad nowymi planami pomocy, TSUE zaznaczył, że wprowadzenie takiej pomocy musi być zgodne z zasadami rynku wewnętrznego. Istnieje więc obowiązek wstrzymania wprowadzenia pomocy, dopóki Komisja Europejska nie potwierdzi jej zgodności z tymi zasadami. W tym kontekście, TSUE stwierdził, że kary nakładane przed zatwierdzeniem systemu pomocy przez KE są sprzeczne z prawem unijnym.
Wydając takie orzeczenie, Trybunał podkreślił jednoznacznie, że system kar, który naruszał zasady traktatów UE, jest sam w sobie sprzeczny z prawem unijnym. Oznacza to, że kary nałożone na przedsiębiorstwa energetyczne przed sierpniem 2016 roku, za nieprzestrzeganie obowiązków, które następnie okazały się sprzeczne z prawem UE, są niezgodne z traktatami unijnymi.
TSUE podkreślił, że wniosek ten wynika wprost z wcześniejszego orzecznictwa Trybunału, stanowiąc jednoznaczne rozstrzygnięcie w tej sprawie.
Co to oznacza dla przedsiębiorców?
W świetle decyzji TSUE przedsiębiorstwa energetyczne, na które nałożono wcześniejsze kary, mogą teraz starać się o zwrot zapłaconych kwot. Orzeczenie TSUE z 11 stycznia 2024 roku ma poważne konsekwencje dla decyzji Prezesa URE, które nałożyły wielomilionowe kary za naruszenie obowiązku umorzenia świadectw pochodzenia OZE (a także potencjalnie świadectw pochodzenia z kogeneracji) przed wydaniem odpowiednich decyzji przez KE. Może on też potencjalnie stanowić punkt wyjścia dla roszczeń odszkodowawczych przedsiębiorstw, które nabywały przed 2016 r. w/w świadectwa celem ich umorzenia lub uiszczały w tym stosowne opłaty zastępcze, nie będąc de facto do tego obowiązanymi.
Proces odzyskania będzie jednak uzależniony od szczegółów każdej konkretnej sprawy. Kluczową rolę odgrywa tu czas – w niektórych przypadkach termin na zgłoszenie roszczenia może być bardzo krótki, nawet miesiąc od opublikowania wyroku TSUE w Dzienniku Urzędowym UE, co miało miejsce 4 marca 2024 roku. Z uwagi na krótkie terminy na podjęcie działań po ogłoszeniu orzeczenia TSUE, istotne jest szybkie rozważenie wszelkich możliwych kroków prawnych. Warto podjąć odpowiednie działania bez zbędnej zwłoki, aby skutecznie bronić swoich interesów.
Mogą Cię zainteresować:
02.10.2024 / Przedsiębiorcy Publikacja Firmy technologiczne i IT
Czy interfejs użytkownika podlega ochronie prawnej? Część 2.
Przeczytaj Czy interfejs użytkownika podlega ochronie prawnej? Część 2.20.09.2024 / Przedsiębiorcy Publikacja Firmy technologiczne i IT
Czy interfejs użytkownika podlega ochronie prawnej? Część 1.
Przeczytaj Czy interfejs użytkownika podlega ochronie prawnej? Część 1.Skontaktuj się z nami